Szybkie randki forum jeżów sudecki

Też fajny teren do Endurzenia, pod warunkiem, że nie przeszkadza nikomu smród wydobywający się z huty. JPG Też długo nie pojeździłam. Urywa mi się linka sprzęgła. Do domu jednak kawałek, a świadomość powrotu bez zatrzymywania się, a w razie zgaśnięcia silnika odpalania na pycha powoduje, że pakujemy motocykl na pakę i zawozimy do domu. JPG Jest u mnie bardzo wiele fajnych miejsc. Niestety nie z każdego mam zdjęcia. Wow Asiu te tory w powietrzu to chyba od trasy, po której jeździ te nowe pendolino? Po pionowych ścianach łazisz, z wu-e-rami latasz, aż im lagi rzygają olejem, a piochu się boisz ; Czekamy na ciąg dalszy :.

Hej Zaczekaj! Fajnie, że piszesz o tych krótszych wycieczkach tzw "wokół komina", bo tak naprawdę właśnie takich wypadów jest najwięcej. Popieram tą inicjatywę, bo można się dowiedzieć o fajnych miejscówkach związanych z historią jak i fajnych do poendurzenia.

Dla chłopaków 18 latków tylko teraz książkę Loverboy z 1989 & 2005 oraz Penny Dreadful

Jak tam telefon się sprawdza? Wszystko OK? Bo mój tak jak się obawiałem, niestety wyzionął ducha jakiś miesiąc temu. Krzych Dzięki : Telefon dobrze, bez problemów. Większość zdjęć z tego wątku robionych jest właśnie tym fonikiem :. Postanawiam w końcu się ruszyć i przekonać czymże jest ten głośny wśród motocyklowej braci zlot. Za oknem deszcz. Gdzieś w otchłani forum, wyczytałam, że to jakaś tradycja czy cóś, że co roku jest specjalnie zamawiany, że to jest fajne.

Ogólne => Ogólne => Wątek zaczęty przez: zimek81 24-12-2009, 23:55:42

Ludzi jak mrówków. Nikogo nie znam. Kilka znajomych twarzy ze zlotu w Wilczynie, Jagna i Fazik, reszta mordek kojarzona gdzieś z forumowych zdjęć. Dołączam się na parkingu do Andrzeja na chyba szarym Trampku , który również zdaje się, że nikogo nie zna. Andrzeju- jeśli jesteś na forum to pozdrawiam serdecznie!

LKS Lotnik Jeżów Sudecki - KS Karkonosze Jelenia Góra 2:3

Zanoszę graty do sali rycerskiej. Miałam spać w namiocie ale deszcz mnie zniechęcił. Rozkładam się, wkoło wesołe rozmowy, słyszę parę znanych ksywek lecz ludzi nie znam. Udaje się na obchód po zamku, powoli zaczynają się koncerty. Posłuchałam muzyki, porozmawiałam chwilkę z paroma osóbkami i zrobiło się późno a mi wciąż tak jakoś dziwnie.

Stwierdzam, że nudno i udaje się spać. Zmierzam do swojego śpiworka i słyszę za sobą: -Zaczekaj! Zatrzymuję się, myśląc czy to mnie ktoś kurcze woła, czy nie. Obracam się, i widzę grupkę osób. Nikogo jednak nie poznaje, a zbyt daleko stoję by przeczytać ksywki na identyfikatorze. Podchodzę ciutkę bliżej, wzrok wytężam i: - O Grucha!

Tak poznaję ekipę Czarnuchów, i tak mój wieczór zakończył się nad ranem : Sobota rano. Nie pada. W związku, że cały poprzedni dzień oraz noc padało. Zwykłe polne dróżki zamieniły się w bagienka i już na początku niektórzy polegli. Jagna przygotowała nie tylko traskę ale i atrakcje jak np Zamek Gryf w Proszówce. JPG Właściciele zamku pozwolili na wjazd motocyklem. Szkoda, że mój został zastawiony. JPG Na zamku czekał na nas przewodnik, który co nieco opowiedział o historii tego miejsca.

Gdzie zamówić karty QSL?

JPG Po zwiedzeniu kolejnego zamku zaczął się zbliżać czas obiadu. Deszcz sobie o nas przypomniał. Zaczęło się robić mokro i zimno. W okolicach Wlenia żeśmy się pogubili. Znałam trasę bo kilka dni wcześniej jechałam nią z Jagną.

Szukam kochanka/i Ogłoszenia. Aktualne oferty i ogłoszenia na stolorz.pl

Chciałam poprowadzić, niestety każdy zaczął jechać w inną stronę. Powróciliśmy więc na zamek. Wieczorem licytacja, kolejne niesamowite koncerty, rozmowy i wspólna zabawa. A w niedzielę niestety koniec. JPG Na zlocie panował niesamowity klimat.


  • bielsko county szukam faceta.
  • Chrzestny Stanisław i ciocia Kazimiera zdobyli dwa chodzące dinozaury Trachodon marginatus;
  • Popularne wątki;
  • portale randkowe drwinia.
  • białopole szybki randki.
  • Polecane posty;
  • Najważniejsze fakty;

Ciężko to opisać. Hej Zaczekaj Tak czytam se twoje opowieści,fotki oglądam,może i ja kiedyś się znajdę na jakiejś focie i też będę sławny? Hej hej, ojcze Ty mi lepiej wyślij te zdjęciach których nie widziałam. Kolejna wycieczka w poszukiwaniu różnych powojennych pozostałości. Po wjechaniu do Nowogrodu dość szybko odnalazłam no w sumie odnaleźliśmy bo sama nie zwiedzałam drogę do ruin fabryki.

Prowadziła do nich długa, betonowa droga po środku lasu. JPG Moja uwagę zawsze przykuwały rożne dziury, tunele, podziemia, jaskinie.

JPG Otwór okazał się być zamieszkały przez jakiegoś pajączka, jako że za takimi stworzeniami nie przepadam, szybko dałam sobie spokój. Śmiem sądzić, że w dalszym ciągu coś po nich jeździ.

Menu nawigacyjne

Być może korzysta z nich wojsko, które ma swoją jednostkę zaraz za płotem. Część terenu jest niedostępna, bo zajęta własnie przez wojsko. JPG W środku budynku oczywiście ruina. JPG Wbijam się na piętro budynku.

Bogata choinka - forum Kolonowskie

Przy ścianie widać jakieś zsypy. JPG Które od dołu wyglądają tak. JPG Podczas zwiedzania dochodzą mnie dźwięki motorów. Nie mylę się. Są olbrzymie. Mega wielkie. Przez myśl przechodzi mi by się wspiąć na jeden z nich. Niestety kilka pierwszych poręczy jest uciętych. Chociaż dla chcącego nic trudnego. JPG Ja zwiedzam sobie drugi komin.

Fotografuję też kfiatki. JPG Teren fabryki jest bardzo duży, więc dalsze zwiedzanie odbywa się już na motkach. JPG Zbliża się czas powrotu. Budynków, budyneczków, ruin w lesie jest pełno. Szukałam podziemi, podobno są, ale nie znalazłam. Szukałam też pewnej budowli, którą widziałam na filmie, Yuma bodajże ale mogę się mylić.

Też nie znalazłam, ale pokażę korzystając ze zdjęć z portalu opuszczone. Po raz drugi Pstrąże, po raz drugi piach, ten okropny piach Mam okazję sprawdzić jak zachowuje się lżejszy motocykl na takiej nawierzchni. Jadę XTekiem. O spotykam się na Orlenie w Złotoryi z Bosym, oraz Norbim. Na mamy być w Trzebieniu. Obraliśmy trasę by offem dolecieć do miejsca zbiórki. Nie idzie nam to najlepiej, gubimy się, kończą się polne dróżki, ja jeszcze nie czuję się pewnie w terenie, a Norbi ma typowo asfaltowe oponki.