Wielki kack katolickie szybkie randki
Jest to niestety dość pesymistyczny pogląd. Odrzucenie religii i zabobonów wymaga wysiłku i to ciągłego wysiłku w odróżnienie od religii, która bez specjalnych starań jest w stanie zapanować nad naszym umysłem. I to wbrew intuicji im więcej doświadczenia w życiu zdobywamy tym mniej odporni na nią stajemy się.
Religia taka jak chrześcijaństwo pewnie upadnie tak jak upadły inne religie, jednak przesądy są trwałe i znajdą sobie uzasadnienie w innej religii ideologii. Oczywiście zdarzają się czasem inne przypadki sam się chyba do nich zaliczam. Są to ludzie,którzy nawet gdyby chcieli to nie potrafili by uwierzyć, ale to jest chyba jakaś wada genetyczna:P.
Są to ludzie,którzy nawet gdyby chcieli to nie potrafili by uwierzyć, ale to jest chyba jakaś wada genetyczna:P Chyba jednak miła to wada? Czyli jednak ludzi gatunek ewoluuje, dzieli się na wyspy ewolucyjne i cóż, niech zwycięży lepszy.
Polityka prywatności
Też jestem tą wadą skażony. Nie jestem w stanie wyobrazić sobie siebie, jako religijnego i potem być postreligijnym ateistą. Mnie to specjalnie nie dziwi. Nauka to w historii homo sapiens sapiens moment, o którego biologicznym znaczeniu trudno jeszcze wiele powiedzieć. Modlą się, tańczą Po co to robią? Sens wiary jest zrozumiały i śmiesznie prosty: aktualna lub odroczona satysfakcja, z którą ludzie spotykają się w życiu. Bo nie mogły się spełnić.
Dajmy pewnym trendom trochę czasu w sensie ewolucji człowieka, np. Wiek to pryszcz. Ta metafora mnie nie przekonuje. Wolę coś z katalogu wymierających czy obumierających gatunków lub organów: lepiej tłumaczy długotrwałość zjawiska religijności. To nie fakty.
Kawały o informatykach (3) | APOSTOŁ portal młodzieży katolickiej
To procesy. W absolut wierzy a raczej go konstruuje znacznie mniej niż w to, że po śmierci też jakoś będzie. Da bóg - będzie lepiej. Tajemniecę wiary skrywa układ limbiczny, a nie święte księgi. Co takiego ma Europa czego nie ma np. Może edukację?
Czy to naprawdę taki fascynujący wyjątek? Korelacja między wykształceniem, a ateizmem jest znana nie od dzisiaj. Antyklerykalizm, ateizm, deizm to poglądy nie tylko poniektórych wielkich myślicieli. To dziwne że jasno możemy stwierdzić, że orfizm był religią dla biednych, ale o chrześcijaństwie i innych podobnych religiach już niekoniecznie, kiedy to właśnie bieda i brak edukacji najbardziej sprzyja religijności no może z paroma geograficznymi, gdzie wpływ miały na to inne czynniki.
Religijność to problem który dotyczy w największym stopniu państw o dużych różnicach społecznych. Już Arystoteles w Polityce pisał jak wiele mogą ugrać politycy zachowujący umiarkowaną religijność. Na religii da się mnóstwo zarobić i dotyczy to zarówno duchownych jak i polityków oraz wszelkich przedsiębiorców. Nikt nie zrezygnuje z rynku tylko dlatego, że jakaś religia dyskryminuje kobiety, czy wprowadza inne ograniczenia. Nie widzę w "fenomenie" religii niczego czego nie można by racjonalnie wyjaśnić. Jeśli chodzi o moją prywatną opinię, a nie te powszechnie znane i wielokrotnie powtarzane.
Problem leży w kulturze, która przyzwyczaja ludzi na drodze edukacji, że wiedza pochodzi od autorytetów postaci, książek, źródeł , przez co od urodzenia nikt nie uczy ich twórczego i krytycznego myślenia.
- chrześcijańskie szybkie randki proszowice.
- przemęt spotkanie dla singli.
- dobrzeń wielki portale randkowe.
Stąd nie potrafią rozróżnić jaka jest różnica między bujdą, a prawdą. Wierzą głównie ci, którzy nie potrafią pogodzić się z rzeczywistością- z nieodwracalnością śmierci. Gdyby był to nie byłaby to tylko wiara, to byłaby wiedza.
Szczecin! Katolickie szybkie randki
Ci, którzy trwają nie chcą się wyrzec nadziei życia po śmierci. Papierosy są szkodliwe, a ludzie nie rezygnują z nich. W porównaniu do krótkiego życia człowieka i jego możliwości, wszechświat wydaje się absolutem. Nadzieją na deklerykalizację Polski są wybory i Ruch Palikota. Randka w ciemno?
Nowy Dwór Mazowiecki
Ciemna randka? Faktycznie jest to fenomen. Ciekawe jak długo utrzyma się homeopatia? A jak to jest z medycyną niekonwencjonalną ze wschodu? Większości ludzi egzystencja ostro pieści batem po plecach. Wzrasta religijność wraz ze wzrostem skomplikowania i wzrostem trudności w życiu. Kler i jego bojownicy o tym wiedzą. Islam potrzebuje jeleni do wysadzania, aby terroryzowali swoich wyznawców, winnych można wymyślać wedle wygody i potrzeb. Co zrobił świat naukowy, aby to zmienić? Zabarykadował się wśród bibliotek.
Religijność kocha nierówności.
Wolą paplanie działające na ich korzyść. W świecie równym i bieżąco wykształconym nie są potrzebni aż tak bardzo.
I jeszcze jest niezwykła strona polityki niereligijnej, czy antyreligijnej, czyli dyktatura świętych prawd partii komunistycznych. Doskonała reklama i dziw, że kler ma wzrost wyznawców swych prawd. Oni robią dziurki w skale, ale to nie znaczy, że ta skała się będzie kruszyć. Hitchens się nie liczy, liczy się wyborca, przyszły, potencjalny wyborca. Lewica jest tak liberalna, że toleruje nawet nietolerancję, a prawica będzie biegać za jadem świętych prawd, bo niedouczeni potrzebują jakiś twardych gruntów w dżungli. Jako wypadkowa, tworzy się faszystowski populizm chcący zgarnąć jak najwięcej głosów dla siebie.
Wraz ze wzrostem różnego rodzaju bojówek, rośnie liczba kontrbojówek, aż mamy wojny domowe, czy ujścia tej energii agresywnej na ekspansję terytorialną. To jest pokarm dla religii. Mięso, które religia tworzy i na którym może żyć, z którego może skorzystać.
Blog obywatelski pod redakcją Tanaki
Katastrofy wywołane i te naturalne, tam, gdzie zaistnieją, rośnie potrzeba odgórnych ratowniczych idei. Religia w demokracjach z niewykształconymi obywatelami ma się dobrze. Kluczem jest stanowczy światowy system edukacyjny. No jest. Zdrowy sekularysta nie nabija się z ludzi wierzących, tylko kontrargumentuje dane poglądy, błędne, archaiczne, antyludzkie.
Śmiejesz się z swojego możliwego słuchacza, to nie dziw się, że nie jest zainteresowany tym, co mówisz. Wierzy ten, kto zna taki model i jest on mu wystarczająco jasno przedstawiony i w pozytywnym kontekście, dobrze wyryty i zabezpieczony przed intruzami. Eh ta skomplikowana nauka.